Breakdancowe bitwy, mural powstający na oczach widzów, koncerty raperów i DJ oraz turniej deskorolkowy – to wszystko złożyło się na ,,62510 hip hop battle”. Cyfry tytułu imprezy wskazują, że hip hopowa bitwa odbyła się w Koninie.
Wszystko zaczęło się w czasie od Kulturalnego Piątku (8 lipca), KDKowskiej imprezy głównie dla grafficiarzy w Parku Chopina. Ale najważniejsza była „kulturalna sobota” wokół Konińskiego Domu Kultury. Gdy na z jednej strony KDK rywalizowali amatorzy deskorolek, z drugiej bitwy na scenie toczyli adepci breakdance'a. Wśród nich tancerze, który startowali na międzynarodowych turniejach breakdance i dopiero zaczynający rozwijać w sobie tę pasję. W trzecim miejscu, na ścianach w przejściu między KDK i halą sportową MOSiR, grafficiarze z kilku miast i z Francji malowali swój mural. O muzyczną oprawę zadbał DJ i dwa zespoły.
– Wszystko, poza deszczem, odbywało się w ramach kultury hip hopu – wyjaśniał Grzegorz Ambroziak, jeden z organizatorów ,,62510 hip hop battle” – na która składa się właśnie breakdance, DJ, graffiti i rap. To kultura bardzo pokojowa, łącząca nacje, religie, ludzi o różnych kolorach skóry. Prawdziwy hiphopowiec jest pokojowo nastawiony do wszystkiego i każdego.
źródło http://www.kdk.konin.pl/relacje/2453-bitwa-zakonczona-puchary-zostaly-w-koninie